Jak wydobyć głębię koloru z lakieru?

Przygotowanie do woskowania zaczynamy od dokładnego umycia pojazdu. W tym celu warto sięgnąć najpierw po aktywną zasadową pianę jak np. Nano Factor, Alba Foam, Detailing Alkaliner Foam lub szampon o neutralnym pH np. Detailing Shampoo Banana, a następnie po preparaty do usuwania owadów jak np. Anty Insect, Insect Ready czy Insect Essentiale. Po umyciu auta przechodzimy do przeprowadzenia deironizacji np. przy użyciu takich specyfików do usuwania zanieczyszczeń metalicznych i lotnej rdzy jak RedNox czy De-Iron Red. W dalszej części przygotowań do woskowania porządnie oczyszczamy samochód z resztek m.in. asfaltu, żywic, smoły czy klejów. Najlepiej skorzystać w tym przypadku z dedykowanego produktu, jakim jest np. żelowy preparat Tar & Glue, który nanosimy na chłodną karoserię. Po aplikacji pozostawiamy go na kilka minut, ale nie dopuszczamy do całkowitego wyschnięcia. Następnie dokładnie spłukujemy auto wodą. I wreszcie na koniec – przechodzimy do odtłuszczania lakieru. Tutaj niezastąpionym produktem okaże się np. IPA czy Car Paint Cleaner, które nie zawierają dodatku rozpuszczalników oraz substancji ściernych, są w pełni bezpieczne dla lakieru, sprawnie usuwają wcześniej aplikowane woski i przygotowują pojazd do kolejnych zabiegów.

Do pogłębiania koloru lakieru, czyli tzw. efektu „wet look” (tłumaczonego na polski jako „lustrzany połysk” lub „wygląd tafli wody”) służą woski twarde, woski płynne (np. Carnauba Wax, oparty na najtwardszym wosku występującym w przyrodzie, pozyskiwanym z liści kopernicji – Carnauba – wykorzystywanym do najwyższej jakości produktów do pielęgnacji pojazdu), produkty z grupy QD (Quick Detailery) jak np. Gloss Max czy Quick Detailer, które cieszą się popularnością zarówno u kierowców, jak i chętnie stosowane są przez studia detailingu, oraz hydrowoski takie jak np. Hydro Wax Ready, Hydro Wax Essentiale i Brillant Nano Wax. Te ostatnie zapewniają słabszy efekt i krótszą trwałość, natomiast są tańsze i szybsze w aplikacji. Przed podjęciem decyzji o woskowaniu warto zastanowić się jaki efekt chcemy uzyskać (krótkotrwały czy długotrwały), a co za tym idzie, ile czasu oraz środków finansowych na to przeznaczyć (droższe i bardziej wymagające w aplikacji produkty działają dłużej).

W zależności od wybranego produktu, przechodzimy w końcu do woskowania lakieru. Przy wyborze dwufazowego, płynnego wosku z dodatkiem polimerów dodatnich, jakim jest np. Carnauba Wax, nanosimy go na suchą i czystą powierzchnię danego elementu przy pomocy aplikatora White Bear lub bezpośrednio na mikrofibrę np. Premium, Vibrant Orange czy Special Yellow, pozostawiamy na kilka minut do wyschnięcia, po czym polerujemy ściereczką z mikrofibry do osiągnięcia zadowalającego efektu. Środek nadaje wysoki połysk, zapewnia mocną i trwałą powłokę ochronną i hydrofobową. Jeśli postawimy na produkt QD jak np. Gloss Max, który stanowi kompozycję wosków syntetycznych i wosku Montana, to wystarczy, że nałożymy produkt na suchy i chłodny lakier przy pomocy mikrofibry i łagodnie go wetrzemy. Środek nie wymaga długiego polerowania i docierania, a świetnie wyciąga kolor, nadaje wysoki połysk, zabezpiecza lakier i tworzy powłokę hydrofobową, która skutecznie odpycha brud i wodę. Specyfiki z zakresu
Quick Detailery to najczęściej wybierane środki przez kierowców, ale i studia detailingu. Najmniej wymagające, ale i najmniej trwałe, woski syntetyczne i polimerowe jak np. Hydro Wax, które tworzą powłokę ochronną i hydrofobową, po prostu nakładamy na mokry lakier, następnie spłukujemy wodą i osuszamy auto.

Zalety dobrego woskowania są widoczne już z daleka – nasz samochód zachwyca wyglądem, jakby dopiero co wyszedł z salonu. 

Najlepsze i najbardziej spektakularne efekty widać zawsze na kolorach lakieru takich jak czerwony, czarny, niebieski, granatowy i żółty.